Empty Beach

Wakacje po sezonie? Albania – kiedy jechać? Pogoda, sezon i wskazówki

Kamila & Bartek
Kraj: AlbaniaEuropa
10 min czytania

Albania to kieru­nek, który świet­nie spraw­dza się zarówno na pełne słońca waka­cje, jak i spokojny city­break poza sezo­nem. Ten kraj przy­ciąga dziką przy­rodą, krysta­licz­nie czystym morzem i przy­ja­zną atmos­ferą – a do tego nadal pozo­staje przy­stępny cenowo. Ale zanim kupisz bilety i ruszysz w drogę, warto zadać sobie pyta­nie: kiedy najle­piej jechać do Albanii? W tym arty­kule prze­ana­li­zu­jemy sezon tury­styczny i podpo­wiemy, kiedy najle­piej zapla­no­wać waka­cje w Albanii – w zależ­no­ści od tego, czy marzysz o plażo­wa­niu, górskich wędrów­kach, czy kame­ral­nym odpo­czynku we dwoje. Opowiadamy też o naszych własnych doświad­cze­niach z wyjazdu w listo­pa­dzie – i zdra­dzamy, dlaczego waka­cje po sezo­nie potra­fią naprawdę pozy­tyw­nie zasko­czyć.

Jakiej pogody się spodziewać w Albanii? Klimat i regiony

Albania leży w stre­fie klimatu śród­ziem­no­mor­skiego, co ozna­cza ciepłe, suche lato i łagodne, desz­czowe zimy. Brzmi znajomo? Podobny klimat panuje we Włoszech czy w Grecji, ale Albania wyróż­nia się na tle sąsia­dów m.in. mniej­szym zatło­cze­niem i więk­szą liczbą słonecz­nych dni. To spra­wia, że sezon tury­styczny może trwać tu dłużej niż w wielu innych miej­scach w Europie.

Najcieplejsze miesiące to lipiec i sier­pień, kiedy tempe­ra­tury nad morzem często prze­kra­czają 30°C, a słońce świeci niemal bez prze­rwy. Z kolei zimą, zwłasz­cza w połu­dnio­wej części kraju, tempe­ra­tury rzadko spadają poni­żej 5°C, choć opady stają się bardziej zauwa­żalne – zwłasz­cza w rejo­nach górskich.

Co ciekawe, pogoda potrafi się różnić w zależ­no­ści od tego, gdzie akurat jeste­ście. I to naprawdę sporo!

  • Wybrzeże – ma typowo śród­ziem­no­mor­ski klimat, z bardzo ciepłymi latami i łagod­nymi zimami. Świetne warunki na plażo­wa­nie od maja do końca wrze­śnia.
  • Środkowa Albania, np. okolice Tirany – bywa cieplej­sza latem, ale i bardziej wilgotna. Tutaj też częściej mogą poja­wić się gwał­towne burze w sezo­nie.
  • Góry Północnej Albanii (np. Prokletije) – tu klimat przy­po­mina bardziej alpej­ski. Zimy są śnieżne i mroźne, a latem panuje przy­jemna, umiar­ko­wana tempe­ra­tura – idealna na trek­king!

Nie bez powodu mówi się, że Albania to jeden z najbar­dziej słonecz­nych krajów Europy – w niektó­rych regio­nach słońce świeci przez ponad 300 dni w roku. To ogromna zaleta dla osób planu­ją­cych waka­cje w Albanii, bo nawet wybie­ra­jąc się poza głów­nym sezo­nem, nadal mamy dużą szansę na piękną pogodę.

Jeśli więc zasta­na­wia­cie się nad kierun­kiem na waka­cje po sezo­nie, Albania może zasko­czyć Was swoim klima­tem – ciepło, słonecz­nie i zdecy­do­wa­nie mniej tury­stów niż w szczy­cie lata.

the sun is shining over the mountains in the distance

Kiedy najlepiej jechać? Pogoda w Albanii miesiąc po miesiącu

Termin wyjazdu do Albanii naprawdę ma znacze­nie. Latem jest upal­nie i tętni życiem, ale to też tłumy i wyso­kie ceny. Wiosną i jesie­nią z kolei zysku­je­cie więcej spokoju i niższe koszty, choć pogoda bywa bardziej zmienna.

Wiosna w Albanii (kwiecień – maj)

To idealny czas na objaz­dówkę lub klima­tyczny city­break w Albanii. Temperatury sięgają 18–25°C, a natura rozkwita na całego. Jest spokoj­nie, zielono i tanio.
Plusy: brak tłumów, niskie ceny, przy­jemne tempe­ra­tury.
Minusy: możliwe prze­lotne desz­cze i chłodne wieczory.

Świetna pora na city­break w Albanii lub objazd po najcie­kaw­szych miej­scach bez tłumów.

Empty Beach

Czerwiec – przedsezonowy złoty środek

W czerwcu pogoda jest już waka­cyjna – 25–30°C i ciepłe morze. To nasz osobi­sty fawo­ryt, jeśli chodzi o waka­cje w Albanii. Turystów jest mniej niż w szczy­cie sezonu, a warunki do plażo­wa­nia – świetne.
Minus? Ceny zaczy­nają rosnąć, ale jesz­cze nie osią­gają lipco­wych pozio­mów.

Lato (lipiec – sierpień)

Pełnia sezonu – gorąco, głośno i tłoczno. Upały sięgają nawet 40°C, a plaże są pełne od rana do wieczora. Jeśli kocha­cie letni gwar i impre­zowy klimat – to będzie strzał w dzie­siątkę.
Ale uwaga: ceny nocle­gów i lotów są wtedy najwyż­sze w roku. Warto rezer­wo­wać z wyprze­dze­niem i przy­go­to­wać się na tłumy.

Idealnie na typowe waka­cje, ale jeśli nie lubi­cie tłoku i wyso­kich cen – lepiej unikać.

people on beach during daytime

Wrzesień – najlepszy czas na wakacje po sezonie

To nasz numer jeden, jeśli chodzi o waka­cje po sezo­nie. Nadal bardzo ciepło (25–30°C), woda przy­jemna, a więk­szość tury­stów już wraca do pracy.
Ceny nocle­gów i jedze­nia spadają, a klimat pozo­staje waka­cyjny. To idealny moment, by połą­czyć plażo­wa­nie ze zwie­dza­niem.

Złoty miesiąc na waka­cje po sezo­nie – naszym zdaniem najlep­szy moment na Albanię!

Październik – spokojnie i klimatycznie

W dzień bywa nawet 20–25°C, ale wieczory są już chłod­niej­sze. Miasteczka pusto­szeją, a Albania odkrywa przed Wami swoje bardziej lokalne obli­cze.
To dobra pora na city­break lub wędrówki po górach, zwłasz­cza jeśli ceni­cie sobie ciszę i brak tłumów.
Minusy: krót­sze dni i możliwe opady.

Dla tych, którzy szukają spokoj­nego city­bre­aku albo nie prze­pa­dają za upałami.

a small house in the middle of a field

Listopad – marzec: niskie ceny i inna Albania

To zdecy­do­wa­nie waka­cje poza sezo­nem. Jest tanio, cicho i bez tłumów. Część atrak­cji może być zamknięta, ale dla fanów miej­skiego klimatu i górskich wędró­wek to ciekawa opcja.
My odwie­dzi­li­śmy Albanię w listo­pa­dzie i byli­śmy pozy­tyw­nie zasko­czeni – słońce świe­ciło przez więk­szość pobytu, było spokoj­nie, tanio i bardzo lokal­nie.

My byli­śmy w listo­pa­dzie i… było zaska­ku­jąco dobrze! Zwłaszcza jeśli celem są miasta, lokalna kuch­nia i spokojna atmos­fera.

Jak wyglądały nasze wakacje po sezonie?

Naszą albań­ską przy­godę zapla­no­wa­li­śmy na listo­pad – czyli okres, kiedy sezon tury­styczny jest już dawno za nami, a więk­szość prze­wod­ni­ków zaczyna raczej odra­dzać ten kieru­nek. Dla nas jednak była to dobra okazja, by prze­ko­nać się, jak wygląda Albania w spokoj­niej­szym, bardziej auten­tycz­nym wyda­niu.

Na miej­scu spędzi­li­śmy cztery dni, z czego tylko dwa w pełni mogli­śmy prze­zna­czyć na zwie­dza­nie. Naszą bazą wypa­dową było Durrës, a oprócz tego odwie­dzi­li­śmy także Berat i Golem – wszystko przy pomocy wyna­ję­tego auta, które w listo­pa­dzie kosz­to­wało naprawdę grosze. Samochód to naszym zdaniem świetna opcja, zwłasz­cza poza sezo­nem, kiedy rozkłady jazdy lokal­nych busów są mniej regu­larne.

Durres, Albania | waywithus.com

Jaką pogodę zastaliśmy i ile to wszystko kosztowało?

Ku naszemu zasko­cze­niu – bardzo przy­jemna. Słońce świe­ciło przez cały pobyt, ale było dość chłodno, szcze­gól­nie rano i wieczo­rem. Kurtka i warstwowe ubra­nie to abso­lutny must-have. Deszczu nie uświad­czy­li­śmy ani razu, co w listo­pa­dzie nie jest regułą, więc mieli­śmy szczę­ście.

To, co od razu rzuciło się w oczy, to kompletny brak tłumów. W restau­ra­cjach nie musie­li­śmy czekać na stolik, na ulicach było pusto, a wiele sezo­no­wych atrak­cji i skle­pów po prostu… było zamknię­tych. Albania poza sezo­nem to zupeł­nie inny kraj – spokojny, momen­tami wręcz senny, ale dzięki temu bardziej surowy i praw­dziwy. Na ulicach towa­rzy­szyły nam raczej bezdomne pieski niż inni tury­ści. I choć momen­tami robiło się przez to trochę melan­cho­lij­nie, zyski­wa­li­śmy za to możli­wość bliskiego kontaktu z lokal­nym klima­tem.

Ceny? Tu Albania naprawdę nas zasko­czyła. Owoce morza za grosze, kawy, wypieki i świeże owoce – wszystko smaczne i naprawdę tanie. Kolacje w nadmor­skich restau­ra­cjach smako­wały jak luksus, choć kosz­to­wały mniej niż szybki lunch w Polsce. To idealny kieru­nek dla osób planu­ją­cych waka­cje w Albanii z ogra­ni­czo­nym budże­tem – szcze­gól­nie jeśli termin Waszego wyjazdu przy­pada poza szczy­tem sezonu.

Spaliśmy w hote­liku w Durrës, w bardzo przy­zwo­itym stan­dar­dzie, z balko­nem i wido­kiem na morze. Mimo listo­pada – żadnych proble­mów z rezer­wa­cją, mnóstwo wolnych pokoi, cisza i spokój.

Czy Albania w listo­pa­dzie to najlep­szy wybór dla każdego? Nie. Ale jeśli szuka­cie ciszy, niskich cen i auten­tycz­nego klimatu, ten kieru­nek może Was zasko­czyć. Wakacje po sezo­nie mają swój niepo­wta­rzalny urok – a my prze­ko­na­li­śmy się o tym na własnej skórze.

Durres, Albania | waywithus.com

Podsumowanie: Kiedy najlepiej zaplanować wakacje po sezonie w Albanii?

Wybór ideal­nego terminu na podróż do Albanii zależy przede wszyst­kim od tego, czego ocze­ku­je­cie od wyjazdu. Jeśli marzy­cie o ciepłym morzu, leni­wym plażo­wa­niu i pełni waka­cyj­nego życia – najle­piej celo­wać w lato lub jego obrzeża, jak czer­wiec czy wrze­sień. Z kolei jeśli zależy Wam na spokoj­nym zwie­dza­niu bez tłumów, to Albania zachwyci Was wiosną i jesie­nią, kiedy tempe­ra­tury są łagod­niej­sze, a miasta poka­zują swoje bardziej auten­tyczne obli­cze. Dla tych, którzy planują budże­towy wypad, dobrym pomy­słem będzie maj lub paździer­nik – wtedy można liczyć na świetne ceny i całkiem przy­jemną pogodę.

My posta­wi­li­śmy na listo­pad i choć wiedzie­li­śmy, że to już dawno po sezo­nie, ta decy­zja okazała się strza­łem w dzie­siątkę. Było spokoj­nie, tanio, a pogoda – mimo chłod­niej­szych poran­ków i wieczo­rów – naprawdę dopi­sała. To zupeł­nie inna Albania niż ta z letnich folde­rów rekla­mo­wych, ale właśnie dzięki temu mogli­śmy odkryć ją w swoim tempie. Bez kole­jek, bez zgiełku, bez presji. Dla nas – ideal­nie.

Jeśli więc zasta­na­wia­cie się, kiedy jechać do Albanii, pomy­śl­cie nie tylko o pogo­dzie, ale też o tym, czego naprawdę potrze­bu­je­cie od podróży. Może wcale nie chodzi o upały, tylko o ciszę i spokój?

Udostępnij ten artykuł
Brak komentarzy